Pomoc drogowa, co i jak? Każdego dnia wielu z nas jeździ samochodem. Celem podróży może być dojazd na miejsce pracy, na zakupy, do domu, do rodziny i wiele innych. Niestety po drodze może dojść do przykrego incydentu w postaci awarii czterokołowca lub nieszczęśliwego wypadku. W takich sytuacjach nie należy panikować- chłodne i trzeźwe myślenie to gwarancja szybkiego wykaraskania się z problemów. Kiedy wezwać pomoc drogową? Co robić, zanim pomoc drogowa dotrze na miejsce? Co zrobić, jeśli pomoc drogowa zabierze nasz pojazd? W jaki sposób pomoc drogowa zdobywa nowych klientów? Odpowiedzi na te pytania znaleźć można w poniższym artykule, do którego przeczytania serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych czytelników.

Kiedy wezwać pomoc drogową?

W sytuacji, gdy nigdy wcześniej nie byliśmy zmuszeni do wezwania pomocy drogowej, wówczas nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że wbrew pozorom nie jest to łatwa sprawa. Zdecydowana większość osób przez długie lata nie decyduje się na to, aby wezwać specjalistów. Często myślimy, że po prostu nie stać nas na takie usługi albo trudno jest nam znaleźć firmę godną zaufania, która rzetelnie wywiązałaby się z obowiązków. Powinniśmy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że wezwanie pomocy drogowej nie kosztuje tak wiele, jak może nam się wydawać. Często znacznie więcej musimy zapłacić za samodzielną naprawę czterokołowca podczas holowania samochodu na własną rękę. Osoby, które nigdy wcześniej nie holowały samochodu nie mają doświadczenia. W konsekwencji zwiększa się ryzyko tego, że pojazd zostanie uszkodzony jeszcze bardziej, a my narażeni będziemy na dodatkowe opłaty. Dodatkowo nie wszyscy wiemy, że w niektórych przypadkach holowanie pojazdu może okazać się niemożliwe. Z tejże przyczyny mogą wyniknąć nieprzyjemne problemy, takie jak chociażby mandat od służb mundurowych. Dodatkowo wezwanie pomocy drogowej jest z reguły finansowane z naszego pakietu AC, o ile takowy mamy wykupiony, co z pewnością jest godne podkreślenia.

Co robić, zanim pomoc drogowa dotrze na miejsce?

Kiedy już wezwiemy pomoc drogową i czekamy, aż specjaliści przyjadą i zabiorą pojazd, powinniśmy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby zapewnić zarówno sobie, jak i najbliższym maksymalne bezpieczeństwo. Jeżeli zabranie pojazdu z drogi okazuje się niemożliwe, ze względu na to, że jest unieruchomiony, wówczas konieczne jest ustawienie trójkąta. Jest to pewnego rodzaju informacja dla kierowców, że doszło do wypadku, w konsekwencji pojazd został uszkodzony. Dzięki temu będziemy szeroko omijani. Nie chodźmy po środku jezdni z myślą o tym, że pomoc drogowa może nas przypadkiem pominąć- nie jest to możliwe. Warto schować się w bezpiecznym miejscu, zminimalizujemy ryzyko kolejnej stłuczki. Jedną z ważniejszych kwestii jest także ochłonięcie. W przypadku tego typu incydentów wszystko się niemalże hiperbolizuje, a przecież nie na takich działaniach zależy policji. Wystarczy wziąć głęboki oddech. Jeśli byliśmy uczestnikami niebezpiecznego zdarzenia, warto przeanalizować sytuację i czekać, aż specjalistyczna pomoc pojawi się na miejscu i zabierze ze sobą nasz samochód.

Co zrobić, jeśli pomoc drogowa zabierze nasz pojazd?

Kiedy już pomoc drogowa pojawi się na miejscu i zabierze ze sobą nasz samochód, wówczas z reguły pozostają nam dwa wyjścia. Pierwszym z nich jest przewiezienie czterokołowca do dobrego mechanika, który zajmie się uszkodzeniami. Alternatywnym rozwiązaniem jest oczywiście podróż samochodu na teren naszego domu. Warto w tym miejscu wspomnieć o tym, że dość powszechne są współprace pomocy drogowej razem z mechanikami i osobami, które zajmują się kwestią samochodów zastępczych. Będzie on dla nas niezwykle pomocny, tym bardziej, jeśli naprawa czterokołowca będzie trwała nieco dłużej, niż na początku się nam wydawało. Niekiedy koszty naprawy mogą okazać się tak wysokie, że jest ona zupełnie nieopłacalna. Wówczas pozostaje nam sprzedać samochód na części, ewentualnie zezłomowanie i kupienie nowego.

W jaki sposób pomoc drogowa zdobywa nowych klientów?

Dość zastanawiającą dla nas kwestią jest to, w jaki sposób pomoc drogowa zdobywa nowych klientów. Przecież ani zakup odpowiedniego pojazdu, ani założenie działalności gospodarczej nie jest jeszcze gwarancją dużej liczby klientów, którzy są zainteresowani naszymi usługami. Otóż klientów musimy znaleźć na własną rękę. W pierwszej kolejności powinniśmy pomyśleć nad tym, jaka grupa klientów będzie docelowa. Jeśli chcemy mówić zarówno realnym, jak i stałych dochodach, to konieczna okaże się współpraca z ubezpieczalniami czy też warsztatami samochodowymi. W przeciwnym wypadku musimy liczyć się z tym, że będziemy otrzymywać jedynie okazjonalne zlecenia, a te nie zawsze będą w stanie pokryć koszty. W konsekwencji firma będzie nierentowna. Dlatego też tak ważna jest kwestia odpowiednich działań marketingowych. W zależności od naszych indywidualnych preferencji, możemy zdecydować się na działania w sieci lub w świecie rzeczywistym. Ostatnimi czasy coraz większą popularnością cieszy się to pierwsze rozwiązanie.