Nietypowe pomysły na sesję ślubną
Nietypowe pomysły na sesję ślubną: Czy dziś jest coś zaskakującego w sesji ślubnej w lesie, na łące czy wśród słoneczników? Nie. I choć cały czas są to dość uniwersalne miejsca to nie robią na nas żadnego wrażenia. Obecnie pary młode chcą się wyróżnić. Niekiedy czuć prawdziwy powiew rywalizacji na to kto wymyśli ciekawsze miejsce.
Co prawda fotograf ślubny pojawia się nadal na ślubie, weselu czy samych przygotowaniach. Mimo wszystko najwięcej energii chcemy poświęcić na sesję ślubną. To właśnie na niej zależy nam najbardziej. Młode pary mają tutaj wysokie wymagania. Nie usatysfakcjonuje ich normalna sesja ślubna. Musi być ona wyjątkowa i zaskakująca. Nie dziwi fakt, że często przekraczamy granicę dobrego smaku i sesje stają się kiczowate. By tak się nie stało warto słuchać profesjonalistów.
Różnorodna sceneria.
Jeszcze kilkanaście lat temu było to o wiele prostsze. Sesja ślubna najczęściej odbywała się w gustownych wnętrzach. Były to zazwyczaj eleganckie pomieszczenia lub ogrody. Nikt nie szukał udziwnień – liczyło się to, by nadać poprzez fotografię rangę danego wydarzenia. Dziś niemalże każda młoda para chce eksperymentować i szukać niespotykanych dotychczas rozwiązań. Inspiracji szukać możemy oczywiście w Internecie. Jakie plenery warte są naszej uwagi na nietypową sesję ślubną?
Stara, opuszczona fabryka.
W życiu codziennym nawet nie zwracamy na nie uwagi. Jeśli przychodzi jednak czas na nietuzinkową sesje ślubną to może okazać się, że chętnie odwiedzimy opuszczoną fabrykę. Nie od razu możemy być przekonani do tego rodzaju scenerii. Często „straszy” nas tam panująca atmosfera, ale właśnie dzięki temu możemy stworzyć unikatowe fotografie ślubne. Zaletą takich miejsc jest fakt, że nikt nie będzie nam wchodził w kadr. Na spokojnie możemy zatem zrobić wiele ujęć. Wadą jest to, że nie zawsze jest bezpiecznie. Miejsca te nie są przez nikogo odwiedzane. Pozostawione są na niebyt. Należy zatem uważać na wszelkiego rodzaju dziury czy podczas wchodzenia na wyższe piętro schodami. Będąc jednak ostrożnym możemy być bardzo zadowoleni w ostatecznego efektu. Ciekawa opcja dla osób, które nie boją się prawdziwych wyzwań.
Ruiny zamku.
Jeśli poszukujecie czegoś opuszczonego, ale wizja opuszczonej fabryki nie do końca jest romantyczna warto poszukać opuszczonego zamku. Tutaj wnętrza o ile w ogóle możemy tak powiedzieć będą bardziej klasyczne i romantyczne. Do tej grupy zaliczyć możemy również pałace, a nawet kościółki. Fotograf ślubny w takich miejscach ma naprawdę prostą pracę. Owe budynki same w sobie tworzą niesamowita atmosferę – możemy wyczuć coś tajemniczego. Jedno jest pewne – są to miejsca bardzo klimatyczne. Wszelkiego rodzaju zniszczenia budynków sprawiają na zdjęciach zachwycający efekt.
Rodzinne miasto.
Być może dla większości z nas mało pomysłowe, ale z pewnością sentymentalne. Owy pomysł nie musi również oznaczać nudy. Zdjęcia możemy wykonać w ważnych dla nas miejscach – w parku, na placu zabawy czy chociażby na przejściu dla pieszych! Jakieś ograniczenia? Absolutnie nie! To co może nas jedynie ograniczać to własne pomysły na ciekawe fotografie.
Galeria handlowa.
Ten pomysł wydaje się już bardziej awangardowy. O ile chcąc kupić nowe spodnie chętnie się tam udamy to w przypadku sesji ślubnej możemy mieć już pewne zawahania. Ale przecież o to tu chodzi! Być może miejsce samo w sobie nie jest romantyczne, ale daje nam wiele możliwości na zdobycie ciekawych ujęć. W końcu do naszej dyspozycji są niemalże wszystkie sklepy, a w tym kawiarnia, sklepy w ciuchami, winda, księgarnia czy chociażby sklepy budowlane. Trzeba zatem przyznać, że miejsce jest naprawdę nietypowe. Pokazuje również, że nie ma w tym temacie żadnych granic.
Na budowie.
Szukając ekstremalnych wrażeń podczas ślubnej sesji warto udać się na budowę. Do naszej dyspozycji będą ogromne buldożery czy koparki. Ten pomysł nie zawsze jednak będziemy w stanie zrealizować. Takie tereny są najczęściej pilnowane nawet po robotach budowlanych. Pozostaje nam jeszcze starać się o pozwolenie. O ile mamy taką możliwość to warto z niej skorzystać.